Oranje rozprawiają się z Medialnymi
Pomarańczowe Lwy wygrywają trzecie spotkanie w tym sezonie, tym razem ich ofiarą padli zawodnicy Grupy ZPR MEDIA, którzy postawili jednak twarde warunki.
Trzeba przyznać, że przy odrobinie szczęścia, Medialni mogli doprowadzić do wyrównania. To właśnie zawodnicy z Dęblińskiej pierwsi wyszli na prowadzenie. Już w ósmej minucie Rafał Misiun, dobił piłkę odbitą przez Wojciecha Ziętka. Oranje szybko jednak odpowiedzieli, gdy już w jedenastej minucie Michał Jelonek wykorzystał świetne podanie od Mateusza Jakubca. Chwilę później Medialni ponownie wyszli na prowadzenie, po tym jak Łukasz Wilk zaskoczył bramkarza, który wyszedł zbyt daleko. Wilu popisał się uderzeniem w stylu Tomasza Hajty z pamiętnego meczu z Polonią Bytom. Tuż przed przerwą na naszej świetlnej tablicy mieliśmy remis, po dobitce Łukasza Pankowskiego.
Druga połowa dużo lepiej rozpoczęła się dla graczy LIONBRIDGE i to ona zadecydowała o zwycięstwie Lwów. Dzięki szybkim, dobrym podaniom udało się trzykrotnie rozmontować defensywę rywali. Brylował Mateusz Jakubiec, który najpierw świetnie dograł Łukasza Pankowskiego i Jacka Tatara, a następnie samemu trafił do siatki. Gracze ZPR MEDIA zapewnili jednak gorącą końcówkę, bo najpierw straty zmniejszył Adam Zagórny, a na minutę przed końcem Rafał Misiun zdobył kontaktowego gola. Do równania zabrakło tylko szczęścia, przy wykończeniu.
Plusy:
- Przepiękne trafienie Łukasza Wilka, które będzie hitem biurowych rozmów, jeszcze przez długi czas
- Świetnie wykończenie Łukasza Pankowskiego, który kończy to spotkanie z dubletem na koncie
- Całe spotkanie toczyło się w dobrym tempie
Minusy:
- Właściwie brak, dobre, szybkie spotkanie
Zawodnik meczu: Mateusz Jakubiec [LIONBRIDGE]
Rozdawał podania jak krupier karty w kasynie, każde jego podania zwiastowało zagrożenie w polu karnym rywali. A wisienką na torcie było jego trafienie w drugiej połowie.