O lepszą pozycję
Ostatni mecz tego sezonu w ELIT III Lidze nie wpływał bezpośrednio na najwyższe miejsca, lecz był ważny jeżeli chodzi o inne lokaty. PKP PLK wciąż pozostawali z szansami na czwartą pozycję, GE EDC mogli natomiast uciec z ostatniej.
Dla Pawła Pitali to spotkanie miało podwójne znaczenie. Gdyby zdobył siedem bramek, zostałby królem strzelców. Mecz rozpoczął się jednak od błyskawicznego ataku Inżynierów. Alex Teixeira wykorzystał genialną wrzutkę od Artura Malinowskiego i to Kolejarze musieli gonić. Niebiesko-biali nieustannie atakowali i ponownie na listę strzelców mógł się wpisać Alex, lecz z najbliższej odległości trafił w poprzeczkę! I to właśnie po tak dobrym okresie gry dla GE EDC padła bramka dla Kolejarzy. Paweł Pitala rozpoczął pościg za cyfrą „siedem”, gdy jego strzał z rzutu wolnego dość leniwie wtoczył się do bramki. Po chwili mógł mieć już drugą bramkę na swoim koncie, lecz piłka minimalnie minęła słupek. Z drugiej strony znów blisko był Teixeira i tylko Bartłomiej Garczyk wie, jak zdołał zatrzymać strzał rywala. Niestety przy kolejnych sytuacjach nie miał już tyle szczęścia. Tuż przed przerwą GE EDC wyszło na prowadzenie 3:1 i na drugą część spotkania schodzili w niezłych nastrojach.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza: błyskawiczną bramką. Co ciekawe, asystę zaliczył bramkarz, gdy to jego długi wyrzut na gola zamienił Tomasz Komor. Maciej Wasiluk odpowiedział niemal natychmiastowo, lecz Kolejarze dalej potrzebowali dwóch bramek, by dogonić rywali.
Pomimo tej niewielkiej różnicy na boisku nie było strony dominującej. Obie ekipy podkręciły tempo i zaczęły grać bardziej siłowy, mniej finezyjny futbol, więc przez dłuższy czas dominowały próby rozegrania z rzutów wolnych. Gdy w końcu kolejny raz trafił Paweł Pitala, wydawało się że Niebiescy pójdą za ciosem i doprowadzą do remisu. Niestety, znów swoją wyborną dyspozycją popisał się Alex Teixeira, który świetnym podaniem uruchomił Łukasz Muchę i przypieczętował los tego meczu.
PKP PLK muszą na koniec sezonu zadowolić się czwartą pozycją, natomiast GE EDC w ostatniej kolejce uciekli z samego dołu tabeli.
Zawodnik meczu: Alex Teixeira [GE EDC]
Świetny mecz w wykonaniu tego zawodnika. Wywalczył dla swojej drużyny mnóstwo rzutów rożnych i wolnych, ściągał uwagę dwóch obrońców.