Diamentowi Chłopcy w play-offach
Beniaminek po fantastycznym meczu melduje się w walce o złoty medal! Diamentowi Chłopcy dzięki świetnej grze w pierwszej odsłonie poradzili sobie z stawiającymi spory opór Inwestorami.
Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, kiedy w zaledwie dwie minuty PANDORA uzyskała trzy bramki przewagi. Jubilerzy kolejny raz stworzyli sobie dużo więcej sytuacji, niż wykorzystali. Ta drużyna ma niesamowitą siłę ofensywną, ale zbyt często marnują wypracowane okazje. Mateusz Grzęda, zdobył świetną bramkę po dwójkowej akcji i przez całe starcie walczył, przepychał się i oddawał strzały, ale ma na sumieniu kilka naprawdę klarownych szans, przy których mógł się lepiej zachować. Jerzy Kilon, grając w tym meczu nieco bardziej cofnięty zanotował dwie świetne asysty, przy pierwszym i ostatnim golu. Doświadczony Lis wielokrotnie pokazał tego wieczoru klasę, ale także miał kilka groźnych sytuacji, które mógł zamienić na bramki. Dwa kluczowe podania zanotował także Mr.Assist czyli Patryk Domański. Naprawdę świetnie się patrzy jak ten młody zawodnik potrafi dograć do kolegów na centymetry.
MDG INVEST miało w tym starciu problem z dobrym ustawianiem, tak w obronie, jak i w ataku. Panowie pozostawiali luki i nie wychodzi zbyt często na pozycję. Mimo to potrafili stworzyć sobie kilka groźnych okazji. Piotr Giżyński po świetnym podaniu od Kaja Bergmana, skierował piłkę do „pustaka”. Maciej Zaręba na początku popisał się fantastycznym uderzeniem z połowy boiska. Piłka poszybowała nisko jak jaskółka przed burzą i wpadła tuż przy słupku. Maciej brał na siebie rozegranie akcji był najbardziej aktywnym zawodnikiem swojej drużyny, ale brakowało mu nieco wsparcia kolegów. Filip Polaszek wychodził do wysokiego, agresywnego pressingu i kilka razy udało mu się przejąć podania, ale mylił się gdy przychodziło do kończenia akcji.
Już za tydzień Czarne koszule zmierzą się w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej z WIKTOR, kilka miesięcy temu ten mecz przesądził o mistrzostwie, czy tak będzie i tym razem?
Zawosnik meczu: Patryk Domański [PANDORA]
Przewodzi klasyfikacji asystentów i naprawdę aż miło popatrzeć jak ten gracz rozwinął w naszej lidze. Kiedyś tylko przecinak i typowy walczak, teraz prawdziwy futbolowy artysta.
Damian Ambrochowicz