Mistrzowskie MILLENNIUM!
MILLENNIUM LEASING po drugim zwycięstwie w GRUPIE MISTRZOWSKIEJ zapewnia sobie złoty medal rozgrywek ELIT I Ligi. Triumf w tym starciu nie przyszedł jednak zbyt łatwo.
W pierwszej połowie wydawało się, że PANDORA do samego końca będzie walczyć o wyszarpanie rywalom trzech punktów. To Diamentowi Chłopcy otworzyli wynik spotkania - w czwartej minucie Lis pola karnego, Jerzy Kilon, przechwycił złe podanie obrońcy i w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans Maciejowi Kołakowskiemu. Po chwili Patryk Domański mógł podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał wylądował tylko na bocznej siatce.
Niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie, spece od błyskotek będą jeszcze długo żałować. Pech rywali dodał MILLENNIUM Leasing skrzydeł i zaczęła się strzelecka kanonada. W niesamowitej formie (czy kogoś to jeszcze dziwi?) był Mateusz Sieciechowicz, który w ciągu siedmiu minut popisał hat-trickiem, a do tego dołożył jeszcze cztery asysty. Jedną przy fenomenalnym uderzeniu swojego brata, Tomasza. Duet Sieciechowiczów po raz kolejny zapewnia zwycięstwo swojej drużynie, można by ich porównać do braci Żewłakowów, ale ani Marcin, a tym bardziej Michał, nie był tak skuteczny jak którykolwiek z braci „S”.
Świetnie to spotkanie będzie też wspominał Tomasz Jaczyński, który szalał w środku pola rozgrywając i kreując ofensywne akcje swojej drużyny. To byli Leasingowcy w najlepszej odsłonie i na tytuł mistrzowski w pełni zasłużyli. Diamentowi Chłopcy, po bardzo dobrej pierwszej połowie, w drugiej zagrali apatycznie. Tworzyli sobie sytuacje, ale bez typowego dla nich polotu, a co najważniejsze bez skuteczności. Humor kolegom z zespołu poprawił tylko Mateusz Grzęda, który genialnie uderzył z rzutu wolnego. Piłka była ustawiona na środku boiska, przed nią trzyosobowy mur. Mateusz potężnie uderzył, futbolówka przeleciała nad rywalami i wpadła wprost w lewe okienko bramki. Chyba żaden z bramkarzy w naszej lidze nie byłby w stanie wyjąć tego strzału. Juninho na pewno by zaklaskał pełen podziwu. Ten sam zawodnik mógł dołożyć jeszcze trafienie z innego stałego fragmentu - z rzutu karnego - ale chcąc wszystkich zaskoczyć, zdecydował się na rozwiązanie a’la Panenka i posłał piłkę obok słupka…
MILLENNIUM Leasing w poprzednim sezonie wygrało jedynie GRUPĘ POŚCIGOWĄ, a teraz zawodnicy tej drużyny przywdzieją złote medale. Odważę się powiedzieć, że to najlepszy sezon tego zespołu w długiej historii ich występów.
Zawodnik meczu: Mateusz Sieciechowicz [MILLENNIUM Leasing]
Taki gracz wyprowadziłby nawet Górnik Łęczna ze strefy spadkowej, albo wprowadził ponownie Widzew do Ekstraklasy. Na murawie potrafi zrobić dosłownie wszystko.
Damian Ambrochowicz