Co dwóch braci to nie jeden
Dwie ekipy, których przygody z ELIT Ligą trwają już od dłuższego czasu. Kiedyś w wyższych ligach, teraz spotykają się na piątym poziomie rozgrywek. ACER podejmował X-Trade Brokers.
Spotkanie na pewno nie zawiodło, choć wynik na korzyść jednej z ekip ani razu nie był zagrożony. Brokerzy od samego początku przeważali, chociaż dopiero w drugiej połowie potrafili to udowodnić. Atak oczywiście napędzali bracia, czyli Mikołaj i Jakub Stasikowie, którzy wchodzili w obronę jak świnie w pomidory. To oni brali udział przy większości bramek, choć oczywiście dostali wsparcie od Krzysztofa Furtka i reszty ekipy XTB. ACER potrafił prawie dogonić rywali (tylko dwie bramki różnicy), ale w najważniejszym momencie zabrakło energii. Mateusz Twardy starał się i szarpał przez całe spotkanie (hat-trick na koncie), ale ostatecznie Brokerzy po raz drugi sięgają po komplet punktów.
Plusy:
- Jakub Stasik. Jego współpraca z bratem jest wręcz telepatyczna
- Krzysztof Furtek. Niesamowita forma „Furtka”, następnym razem na pewno dołoży więcej trafień
- Mateusz Twardy. Najjaśniejszy z zawodników w ciemnych strojach. Dzięki niemu emocje nie zakończyły się już po pierwszej połowie
Minusy:
- Brak zrozumienia po stronie ACER. Często brakowało właśnie ostatniego podania lub było ono wykonane za wcześnie
Zawodnik meczu: Mikołaj Stasik [X-Trade Brokers]
W drugiej połowie eksplodował, łącznie notując pięć trafień. Nie do zatrzymania, do maksymalnego stopnia używał swojej szybkości i zręczności.