Zadecydowały błędy
Wielkie świętowanie. AUTO MOTO Team przyjechało się dobrze bawić i świętować mistrzostwo. QQA Interactive natomiast grali o coś więcej, bowiem przy dobrym układzie pozostałych spotkań mieli szanse na medale!
Pomimo braku napięcia i ogólnie panującego luzu w szeregach automaniaków to oni szybko zdobyli prowadzenie. Już na samym początku trafił niemal koronowany król strzelców Grzegorz Moczulski (jego rywal w ostatnim meczu musiałby trafić 8 razy), a potem bardzo pechowo do własnej siatki piłkę skierował Michał Szymanek. Michał akurat jeszcze dwukrotnie trafił między słupki, ale na szczęście tym razem po właściwej stronie. Kilka razy szybciej powinien podać Łukasz Siewielec (jeden gol), a swoje sytuacje marnowali Kuba Grygowicz i Artur Kawik. Zadecydowały więc małe błędy, które mogły zamienić uderzenia na bramki.
Mistrzowie (już zresztą pewni od 2 kolejek) natomiast zagrali na luzie, chociaż momentami nieco nerwowo. W końcu jednak w pełni wykorzystali błędy rywali i odskoczyli na kilka trafień. Szczególna euforia zapanowała na boisku, gdy głową trafił Tomasz Dudkowski, zdecydowanie najniższy zawodnik na boisku (metr pięćdziesiąt w kapeluszu)! Trafiali jeszcze Stanisław Makosz, Przemysław Szostek i Grzegorz Opieka. Tym samym AUTO MOTO Team kończy sezon bez porażki i ze złotymi medalami!
Plusy:
- Michał Szymanek. Mimo pechowego startu, potem z minuty na minutę się rozkręcał i wykańczał większość sytuacji
- Arkadiusz Chojnowski. Dwie asysty i niezliczona liczba odbiorów
- Paweł Wiśnioch. Aktywny, lecz mało skuteczny ;)
Minusy:
- Skuteczność. Nad tym w krótkiej przerwie między sezonami musi popracować zespół QQA Interactive
Zawodnik meczu: Grzegorz Rozłucki [AUTO MOTO Team]
Król tego sezonu w ELIT IV Lidze. Brał udział przy aż 34(!) golach swojej drużyny, zapewnił mistrzostwo i zakończył sezon w wyśmienitym stylu!