Szaleństwo w 40. minucie
Jak wiele goli może paść w ostatniej minucie spotkania? Ekipy PKP PLK i SAMSUNG postanowiły pokazać, że nie jeden, nie dwa, nie trzy a nawet więcej!!!
Już pierwsza połowa zapowiadała świetne widowisko. Na kilka sekund przed końcem 1. minuty Adrian Strąk otrzymał cudowne podanie piętą od Karol Chodkowskiego i Kolejarze musieli gonić. A w tym czasie Tomasz Kruczyński dwukrotnie trafił w słupek! W końcu jednak padła bramka dla PKP PLK. Maciej Wasiluk popisał się cudownym przejęciem i podaniem na wolne pole do Tomasza Jeżewskiego, który jak zwykle zaimponował wykończeniem. Nie zaimponował natomiast przy rzucie karnym, gdy uderzył w środek bramki i Grzesiek Soszyński wybronił strzał! A to się zemściło i Adrian Strąk pokręcił rywalami, by strzałem przy słupku dać prowadzenie, które było ostatnim golem przed przerwą.
A po zmianie stron Elektronicy błyskawicznie wpadli w problemy z faulami, nie pomógł temu też takt, iż Artur Żak i Tomasz (po raz drugi) pokonali bramkarza. W 38. minucie „Jeżyk” wykorzystał pierwszy rzut karny spowodowany faulami i wtedy zaczęły się prawdziwe emocje. Najpierw w 40. minucie trafił Mateusz Sobotka i zaczęła się pogoń za Kolejarzami. Kolejny faul zadecydował jednak, że Tomasz Jeżewski po raz trzeci stanął do rzutu karnego i po raz drugi go wykorzystał. Potem prosto ze wznowienia Karol Chodkowski trafił obok bramkarza, ale wynik przypieczętował Artur Żak po świetnym odbiorze i tym samym gracze PKP PLK po szalonym meczu zdobywają 3 punkty!
Plusy:
- Adrian Strąk i Karol Chodkowski. Przyzwyczaili nas, że to właśnie oni stanowią kręgosłup ekipy SAMSUNG. Po raz kolejny stanowili o sile zarówno w ataku i obronie
- Artur Żak. Przejęcie w ostatnich sekundach uspokoiło mecz, chociaż i wcześniej Artur idealnie wykonywał swoje zadania
- Emocje. Zespoły postanowiły w ostatniej minucie zafundować rezerwowym i obserwatorom ataki serca, co mocno podniosło wrażenia po meczu
Minusy:
- Faule. Mnóstwo przewinień, które nie powinny mieć miejsca. Następnym razem lepiej delikatnie odpuścić, zwłaszcza w środku pola
Zawodnik meczu: Tomasz Jeżewski [PKP PLK]
Podwójny sukces w jego wykonaniu. Zespół po raz pierwszy wygrał w tym sezonie, a na dodatek „Jeżyk” wskakuje na czoło klasyfikacji strzelców.