Plusy:
+ Morderczy bracia - Kacper i Michał Brewczyńscy to kolejny zabójczy duet w ELIT Lidze. W dzisiejszym spotkaniu większość bramek SPICY MOBILE padała po podaniu lub strzale jednego z nich. Obaj doskonale wchodzili w akcje indywidualne i wymieniali się passami, siejąc prawdziwy popłoch i zamieszanie w szeregach obronnych QQA Interactive
+ Brak dwójki z przodu - To było spotkanie z gatunku tych, które mogły skończyć się już nie tylko dwucyfrowym zwycięstwem, ale i dwójką z przodu. Na straży bramki Kukułek stał jednak na szczęście Sebastian Kuryło, który aż trzynastokrotnie stawał na wyskości zadania. I nie były to strzały najprostsze, często bardzo trudne uderzenia i sytuacje 1 na 1. Brawa dla Sebastiana, ponieważ był jedynym wyróżniającym się zawodnikiem przegranej ekipy obok Artura Kawika
Minusy:
- Kompletne zagubienie defensywne QQA Interactive - Duża ilość pracy tego wieczoru dla Sebastiana Kuryły oznaczała, że jego koledzy nie najlepiej wywiązywali się z zadań obronnych. I jest to bardzo wyszukany eufemizm, ponieważ gra defensywna Czarnych wyglądała po prostu tragicznie. Co chwila zasieki obronne rozszarpywali a to bracia Brewczyńscy, a to Maciej Sadza. A skoro już przy Macieju jesteśmy...