Mecz

6
:
4
(0:2)
  • Sezon: Jesień 2017
  • Poziom: ELIT I liga
  • Dzień: 28.09.2017, Czwartek
  • Godzina: 21:50

Spektakularna wymiana ciosów

Na otwarcie ELIT I Ligi doszło do starcia dobrze znanym sobie ekipom – PANDORY i WIKTOR’a. Pojedynki pomiędzy tymi drużynami zawsze generowały duże emocje. Nie inaczej było również 28 września 2017 roku.

Pierwsze minuty stały pod znakiem nieco rozregulowanych celowników graczy. Sprawiali oni wrażenie, jakby potrzebowali kilku minut na wgranie się po letniej przerwie. I tak rzeczywiście było. W 7. minucie wynik spotkania po szczęśliwej asyście Adama Białapko otworzył niezawodny Oleg Lewicki. W tym momencie bierność w ataku się skończyła. Czarni zaczęli zdecydowanie naciskać rywali, jednak to nie oni strzelili kolejnego gola. W 14. minucie z rzutu wolnego Piotr Kazimierak świetnie wypatrzył Adama, a ten podwyższył prowadzenie Niebieskich. Warto zaznaczyć fakt znakomitego pokazania się i urwania obrońcom przez kapitana zespołu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, chociaż Oleg Lewicki trafił w słupek, a i PANDORA miała kilka swoich dobrych szans.

To, co nie udawało się Jubilerom przed przerwą, szybko stało się rzeczywistością w drugiej odsłonie. Za sprawą trafień Mateusza Grzędy oraz Jerzego Kilona na tablicy zobaczyliśmy remis. Spotkanie ku uciesze obserwatorów coraz bardziej się dynamizowało. Nie zabrakło również soli futbolu, czyli bramek. Kolejną z nich zdobył najlepszy na boisku Piotr Kazimierak. Na odpowiedź oponentów nie musieliśmy długo czekać – Mateusz Grzęda zdobył bramkę z bardzo bliskiego rzutu wolnego i było 3:3.

Strzelec wyborowy „WIKTORów”, Oleg Lewicki, także nie pozostawał dłużny. Chwilę później mieliśmy małą odmianę i bramkę zdobył nieznany (do wczoraj) zawodnik. Nowa twarz w ekipie PANDORY, Michał Jantura, który w całym meczu zaprezentował się z dobrej strony, doprowadził do kolejnego remisu. Natomiast swoje własne spotkanie rozgrywał Jerzy Kilon. Przez długie fragmenty gry miał sporego pecha, m.in. trafiając w jednej akcji w słupek i w bramkarza. Jednak jak na doświadczonego gracza przystało, w decydującym momencie nie zawiódł. W 37. minucie z bliskiej odległości z prawej strony sprytnym uderzeniem pod rękami Daniela Kowalskiego po raz pierwszy czwartkowego wieczoru wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie!

Niebiescy postawili wszystko na jedną kartę. W ostatniej akcji meczu także ich golkiper zaangażował się w ofensywne natarcie, co skwapliwie wykorzystali rywale. Szybki kontratak zakończył się trafieniem Mateusza Grzędy do pustej bramki i ten naprawdę świetny mecz na swoją korzyść finalnie przechylili zawodnicy w czarnych koszulkach.

Zawodnik meczu: Piotr Kazimierak [WIKTOR]
Ogląd sytuacji na boisku, to coś bardzo ważnego w futbolu. Coś, co popularny „Pele” niewątpliwie posiada. Udowodnił to kilkukrotnie świetnymi wyborami, a także bramką i asystą.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Patryk Domański 0 0 0 0% 0
Mateusz Grzęda 3 0 1 0% 0
Michał Kaleta 0 1 0 0% 0
Jerzy Kilon 2 2 0 0% 0
Tomasz Pietrzak 0 0 0 82% 0
Mateusz Szczepański 0 1 1 0% 0
Michał Jantura 1 1 0 0% 0
Razem: 6 5 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adam Białapko 1 0 0 0% 0
Mariusz Błachnio 0 0 2 0% 0
Piotr Kazimierak 1 1 1 0% 0
Daniel Kowalski 0 0 0 71% 0
Damian Kozicki 0 1 0 0% 0
Mateusz Leszek 0 0 0 0% 0
Oleg Lewicki 2 1 0 0% 0
Razem: 4 3 3 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas