Spokojna wygrana Predatorów
Od pierwszych sekund meczu ACER z TOYOTA MATERIAL HANDLING dało się zauważyć, że Ci pierwsi pragną jak najszybciej wypracować sobie solidną przewagę. Już po kilku minutach po bramce Mateusza Twardego i golu Tomasza Trusiaka z „11-tki” Czarni prowadzili dwoma golami. Nie upłynęło zbyt dużo czasu, a odpowiedział Krzysztof Gąsiewski. Następnie oglądaliśmy Mateusz Twardy-show, który w przeciągu 30 sekund dwa razy trafił do siatki. Pierwszą odsłonę spotkania swoim golem zamknął Andrzej Andrzejewski.
Predatorzy konstruowali więcej składnych akcji, zaś oponenci w dużej mierze bazowali na próbach z dystansu. Zaraz po antrakcie z główki celnie uderzył Patryk Roszko. W 26. minucie Mateusz Twardy dołożył asystę, a akcję zakończył Wojtek Opioła. Po chwili swoje trafienie, dzięki błędowi rywali zaliczył również Tomek Szymański. W samej końcówce meczu ostatniego gola strzelił Mateusz Twardy, a wcześniej mądrym strzałem futbolówkę obok Przemka Pichora posłał Krzysztof Gąsiewski.
Plusy:
- dużo goli, a także sporo bardzo ładnych
- dużo fajnych akcji
- świetna postawa Tomasza Trusiaka w defensywie, a także Wojtka Opioły, który zgromadził na swoim koncie aż cztery asysty
- bardzo dojrzała gra ACERa, których to zawodnicy grali ładnie dla oka i efektywnie
Minusy:
- problemy TOYOTY prawdopodobnie z motoryką, ponieważ widać było, że nie mogą nadążyć za rywalami
Zawodnik meczu: Mateusz Twardy [ACER]
Znakomity występ tego gracza. Bardzo umiejętnie wykorzystywał swoją szybkość, z którą to oponenci nie byli w stanie sobie poradzić. Cztery gole, a także dwie asysty świetnie udokumentowały mecz Mateusza.