Mecz

5
:
4
(1:2)
  • Sezon: Wiosna 2018
  • Poziom: ELIT V Liga
  • Dzień: 14.05.2018, Poniedziałek
  • Godzina: 21:35

Co za come back!

Niesamowite spotkanie, wielkie emocje i ogromny pech jednej drużyny. Spotkanie pomiędzy ACER i SPICY Mobile okazało się być niesamowicie wyrównane, a wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnich sekundach!

Dwie zupełnie inne połowy, w których obie drużyny pokazały zupełnie różne oblicza. W pierwszej to SPICY pokazali pazur i rozegrali zdecydowanie lepszą partię. Zaczęli bardzo wysoko i już w 5. minucie Jarek Paczek poklepał piłkę z Przemkiem Woźniakiem i ten pierwszy otworzył wynik. Potem sam Przemek mógł trafić trzy razy, ale uderzał odpowiednio w bramkarza, mur i… w okalający płot. Jarek dołożył natomiast trafienie w słupek. Komputerowcy cierpliwie czekali i doczekali się swoich sytuacji. Wojtek Opioła co prawda uderzył nad murem, Mateusz Twardy w słupek, ale na trzy minuty przed końcem Michał Sieńko pokazał sporo szybkości i zwrotności, uderzając nie do obrony. Radość Czarnych koszul nie trwała długo, bowiem na minutę przed zmianą stron Pikantni znów wyszli na prowadzenie za sprawą Kacpra Brewczyńskiego.

Po przerwie najpierw festiwal nieskuteczności kontynuował Przemek Woźniak (dwie przegrane sytuacje sam na sam), jednak na 8 minut przed końcem nie pomylił się, dając nadzieję, że to właśnie jego drużyna zdobędzie komplet punktów. Było tego niezwykle blisko, aż w końcu ACER w ostatnich trzech minutach zrobił coś niesamowitego! Michał Sieńko w dwie minuty kompletnie ograł rywali dwa razy i tyle samo doskonałych podań wyłożył do Mateusza Twardego i Tomasza Szymańskiego. A Tomek na odstępie minuty trafił nawet dwa razy i Czarni wpadli w euforię! W ostatnich sekundach Kacper Brewczyński wyrównał, ale na kilkanaście sekund przed końcem Wojtek Opioła dopełnił niesamowitego powrotu i zapewnił komplet punktów dla drużyny!

 

Plusy:
- Emocje. Mogłyby się rozdzielić na kilka innych spotkań
- Kacper Brewczyński. Najlepszy z pokonanych, skuteczny i niezwykle groźny
- Tomasz Szymański. W minutę dwa gole, które dały remis i prowadzenie!

 

Minusy:
- Chaos po obu stronach. Brakowało ustabilizowania gry przez cały mecz 

 

Zawodnik meczu: Michał Sieńko [ACER]
Dwie okazałe asysty, jedna decydująca oraz gol dający kontakt. Doskonały mecz w wykonaniu Michała, obrona rywali nie potrafiła go zatrzymać.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Wojciech Cianciara 0 0 0 0% 0
Krzysztof Duszyński 0 0 0 0% 0
Wojtek Opioła 1 0 1 0% 0
Piotr Panasiuk 0 0 0 0% 0
Przemek Pichor 0 0 0 73% 0
Marek Sałasiński 0 0 1 0% 0
Tomasz Szymański 2 0 1 0% 0
Tomasz Trusiak 0 1 0 0% 0
Mateusz Twardy 1 0 0 0% 0
Konrad Wilgos 0 0 0 0% 0
Leszek Zaremba 0 0 0 0% 0
Michał Sieńko 1 3 1 0% 0
Razem: 5 4 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adrian Cymer 0 0 0 69% 0
Piotr Gerek 0 0 0 0% 0
Tomasz Kąkol 0 0 0 0% 0
Jarek Paczek 1 0 0 0% 0
Darek Pietruszka 0 0 0 0% 0
Marcin Szaniawski 0 2 0 0% 0
Przemek Woźniak 1 2 2 0% 0
Kacper Brewczyński 2 0 0 0% 0
Razem: 4 4 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas